poniedziałek, 19 kwietnia 2010
Marchewka - pyszny dodatek do obiadu wg Aleex
Zaczynamy wracać do zwyczajności. Przebrzmiały dzwony żałobne i odgłosy armatnich salw. Czas na życie. Trudno przejść do porządku nad tym, co się wydarzyło, ale nie można pogrążyć się w smutku. Na pewno Polacy będą pamiętać tę tragedię i w każdą rocznicę połączą ją ze zbrodnią katyńską sprzed siedemdziesięciu lat. Oby z tych obu lekcji historii nasz naród wyciągnął właściwe wnioski. Wtedy naprawdę oddamy hołd zmarłym i uczcimy ich pamięć.
Zaczyna się normalny tydzień. Wracam też na dobre do mojego królestwa – do kuchni. Dzisiaj jeszcze na krótko, ponieważ mam już przygotowany obiad. Po powrocie z pracy zrobię do mięsa i ziemniaków pyszną marchewkę. To jeden z takich smaków dzieciństwa, który doceniłam w dorosłym życiu. Będąc dzieckiem nie lubiłam marchewki. A tak naprawdę nie wiem, czy ją lubiłam czy nie. Jakoś nie dałam się przekonać do jej spróbowania. Uparłam się i tyle. Dziś kiedy Młody nie chce spróbować tylu rzeczy, nie złoszczę się na niego jak mąż, tylko czekam. Za jakiś czas da się namówić. Wprawdzie nie jadłam marchewki, ale siadałam na dywanie przed mamą, która miała na kolanach rozłożoną ściereczkę. Na niej stawiała miskę wypełnioną soczystymi marchewkami. Jak zahipnotyzowana patrzyłam, gdy kroiła je w kostkę. Bardzo mi się to podobało. Dzisiaj sama robię tę marchewkę w swojej kuchni. Krojenie jej średnio mi się podoba, ale na szczęście nie przygotowuję takich ilości, jak mama. Marchewka wykonana według tego przepisu smakuje świetnie. Jest doskonałym dodatkiem do obiadu. Na pewno Wam zasmakuje.
Składniki:
• dowolna ilość marchewki
• ½ łyżeczki masła
• szczypta soli
• szczypta cukru
• szczypta kwasku cytrynowego
• 2 łyżki mąki + 2 łyżki masła do zasmażki
Sposób przygotowania:
1. Marchewkę pokroić w kosteczkę (mniej wytrwali mogą zetrzeć ją na tarce jarzynowej z dużymi oczkami).
2. Włożyć do garnka, zalać wodą tak, aby całość była przykryta.
3. Dodać 1/2 łyżeczki masła, sól, cukier i odrobinę kwasku. Gotować na małym ogniu.
4. Po pół godzinie zrobić zasmażkę. W tym celu: na patelni rozpuścić 2 łyżki masła, dodać mąkę, połączyć. Do gorącej zasmażki dodać odrobinę zimnej wody i natychmiast całość przełożyć do marchewki.
Marchewka w ten sposób przygotowana jest pysznym dodatkiem do obiadu.
Polecam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szukałam przepisu na taką marchewkę :) W moim domu robiło się inaczej, a taką robi moja teściowa. Dziś wypróbowałam i jest pyszna!!! Wielkie dzięki :)
OdpowiedzUsuńPrzepis na marchewkę z mojego dzieciństwa. Uwielbiam ją i moje córki.
OdpowiedzUsuńTo także smak mojego dzieciństwa :))) Pozdrawiam, Aleex :)
Usuń