.

.

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Konkurs urodzinowy bloga





Moi Drodzy.
Trzeciego stycznia mój blog będzie obchodził pierwsze urodziny. Z tej okazji ogłaszam konkurs urodzinowy. Wśród czytelników, którzy zostawią w komentarzach do tego postu swój wpis, zostaną rozlosowane trzy nagrody niespodzianki - książki o tematyce kulinarnej pełne fantastycznych i inspirujących przepisów.

Proszę, aby wpisy dotyczyły mojego bloga:
Dlaczego do niego wracacie?
Co Wam się w nim podoba?
Który przepis lubicie najbardziej i dlaczego?

Swoje komentarze opatrzcie nickiem lub imieniem. Wylosowane osoby otrzymają nagrody, które wyślę do nich pocztą. Wpisy możecie zamieszczać do 02. stycznia 2011 do godziny 23.59. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 03. stycznia 2011 po godzinie 21.00.

Zapraszam.



Cieszę się, że przed świętami tak chętnie korzystaliście z moich przepisów i porad. Popatrzcie, jak ciekawie wygląda statystyka z tego okresu:

37 komentarzy:

  1. hej!
    na Twojego bloga trafiłam przypadkiem, ale zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia ;)
    bardzo podoba mi się styl w jakim piszesz, a przepisy, które zamieszczasz są jasne, zrozumiałe i po wypróbowaniu fantastyczne ;)
    zwykle korzystam z przepisów na ciasta i na trunki alkoholowe, a nałogowo zaglądam na bloga codziennie niecierpliwie czekając na kolejne Twoje wpisy i przepisy ;)
    pozdrawiam, życząc powodzenia w dalszym tworzeniu

    OdpowiedzUsuń
  2. "znam" Panią jeszcze z czasów wlk żarcia :) i od tamtego momentu wiele Pani przepisów gości u mnie w domu - zwłaszcza te tradycyjne, które przygotowuję na święta, ale i nie tylko... bo nie znam nikogo kto by oparł się błyskawicznej babce czy mięsku pieczonym w reklamówce!! mniam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam Twojego bloga w ulubionych od samego początku mego blogowania :) urzekła mnie kuchnia w nagłówku, cały czas zachodzę w głowę czy to Twoja, poza tym bloga prowadzisz w ciekawy sposób, jest ciepły, domowy i to jest wspaniałe. Bardzo mi się spodobał Twój ostatni przepis na kuleczki a'la Rocher :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja się po raz pierwszy tu wpisuję, chociaż zaglądam do Ciebie od wiosny, kiedy to szukałam przepisu na pyszne gofry i znalazłam je właśnie u Ciebie. Ponieważ przepis był bardzo dobry, dodałam Twojego bloga do czytnika RSS i śledzę od tamtej pory każdy wpis i wypróbowuję przepisy. Ostatnio często wracam do przepisów dukanowskich - zaczęłam dietę. Na blogu najbardziej podoba mi się Twoja systematyczność, to jak opisujesz - również graficznie, każdy etap powstawania dania. Lubię także czytać wstępy do przepisów, różne historie i komentarze niekoniecznie związane z potrawą. Urozmaicają one każdy wpis i opowiadają o Twoim ciekawym życiu, sugerując, że nie siedzisz tylko w kuchni :) Chociaż po pomysłowości, mnogości i różnorodności potraw człowiek myśli sobie, jak na to wszystko znajdujesz czas i chęć?? Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie dotychczasowe inspiracje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam! Na bloga trafiłam parę miesięcy temu i od tego czasu odwiedzam go regularnie bo podobają mi się przepisy tutaj zamieszczane a na święta zrobiłam nalewkę śmietankową pychaa!a tak poza tym to mam niedługo urodzinki i bardzo bym się ucieszyła z jakiejś fajnej książki pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlaczego wracam do Twojego bloga....bo uwielbiam oglądać tę kuchnię, której zdjęcie widnieje na górze strony ...bo taka kuchnia to moje marzenie.... lubię tutaj zaglądać bo panuje tutaj taka swojska, domowa atmosfera...a przepisy są proste, smaczne i z dostępnych składników....a najbardziej lubię po prostu ciasta bo kocham je piec:) ...i lubię jeszcze pralinki...bo to miło tak na nie patrzeć, choć jeszcze nie miałam śmiałości ich zrobić:)pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. na bloga natrafiłam już kilka miesięcy temu i muszę Ci powiedzieć że przeglądam wszystkie Twoje przepisy co nie które już wypróbowałam i były rewelacyjne,inny oczekują na wypróbowanie.Najbardziej podoba mi się sposób w jaki jest opisany sposób przygotowania.Nawet osoby które się uczą na Twoim blogu dają radę coś ugotować no i do tego jeszcze zdjęcia,Super blog pozdrawiam alaaa

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaglądam do Ciebie od początku roku i robię to regularnie z jednego prostego powodu - Twoja kuchnia jest mi niezwykle bliska.Mnóstwo przepisów,które podajesz nie odbiega od moich,a wszelkie Twoje propozycje mogę "w ciemno" zastosować u siebie w kuchni,jeszcze nigdy się nie zawiodłam.Pozdrawiam niezwykle serdecznie i powiem krótko:"tak trzymaj"!!!Magda z Gna

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam, całkiem niedawno trafiłam na Twój blog, na razie jestem na etapie czytania i to czytania z ogromną przyjemnością. Podoba mi się, jak ciepło piszesz o swojej Rodzince, że wkładasz w gotowanie i pieczenie swoje serce, że kuchnia jest ważnym elementem Waszego życia, całkiem jak u mnie. Mimo iż od niedawna jestem Twoim gościem, już mam ulubiony przepis, za który Ci ogromnie dziękuję. A jest to... duszona marchewka do obiadu. Wiem, wiem, marchewka, ale ja bardzo długo szukałam na nią sposobu. Była albo grudkowata, albo za sucha. I wreszcie zrobiłam ją wg Twojego przepisu i wyszła rewelacyjna, taka jaką lubi mój mąż i dzieci, a dla mnie to największy sukces. Pyszny jest Twój "schab w reklamówce", rolowany boczek - pycha. W kolejce czekają następne przepisy. Codziennie sprawdzam co tam nowego u Ciebie słychać, mam nadzieję że nadal będzie tutaj tak fajnie i miło, pozdrawiam serdecznie i proszę o więcej, Monika.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Aleex :)
    Twoje przepisy to mój najlepszy witrualny kurs gotowania - trafiłam na nie na Wielkim Żarciu ok. 5-6 lat temu (gdy zamieszkałam z moją drugą połówką ...i musiałam trafić przez żołądek do serca ukochanego :). Dzięki Tobie nauczyłam się gotować - cała moja rodzina tj. mąż, tata, a nawet moja mama, nie mogą wyjść z podziwu, jakie pyszne potrawy potrafię przyrządzić. A to wszystko dzięki Tobie :)))

    Twój blog praktycznie od samego początku swojego istnienia zagościł u mnie w "Ulubionych" i odwiedzam go codziennie szukając pomysłu na obiad lub pyszny deserek dla moich mężczyzn - gdyż od czasu kiedy pierwszy raz natrafiłam na Twój profil - zdążyłam już wyjść za mąż oraz doczekać się synka :)

    Podziwiam Cię za pracę jaką wkładasz w prowadzenie tego bloga - za wyczerpujące instrukcje, zdjęcia...za swoje ciepłe refleksje oraz wszystkie wskazówki. Czasem patrząc na bardzo wczesną godzinę dodania niektórych postów (np. 5 rano), zastanawiam się, skąd czerpiesz na to siłę. :)

    Jeśli chodzi o moje ulubione przepisy, to królują "Puszyste placuszki z jabłkami" - zawsze robię podwójną porcję, gdyż znikają szybciej niż się pojawiają....a także klasyczne przepisy np. na schabowego, czy knedelki :)))

    Pozdrawiam serdecznie :)
    Dominika D.

    OdpowiedzUsuń
  11. kochana Aleex zagladam do Twojego bloga codziennie i bardzo czesto robie przepisy Twojego autorstwa. Nie mam ulubionego przepisu do wiekszosci wracam bardzo czesto. Chociaz moj maz ma swoj ulubiony przepis i sa to biale kielbaski w piwie z cebulka ja osobiscie tez je bardzo lubie. Uwielbiam wracac do Twoich przepisow bo sa w nich skladniki latwo dostepne w sklepach, nie trzeba na nie wydawac fortuny, ani ich szukac np w Warszawie.
    W Twoim blogu podoba mi sie to ze wszystko mozna latwo znalesc i nie trzeba przekopywac wszystkich przepisow.
    Dziekuje za wszystkie wyprobowane dotad przepisy i za te ktore dopiero wyprobuje. Pozdrawiam
    Kasia M.

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja czytam twojego bloga zawsze z przyjemnością. Bardzo mi się podobają twoje jasne przepisy :) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  13. Droga Aleex,
    Uwielbiam Twojego bloga o gotowaniu, ponieważ zawsze znajduję w nim przepisy na proste, smaczne i niezbyt drogie dania. Od jakiegoś czasu jestem na diecie proteinowej,i wydawało mi się, że będę przezywała katusze jedząc jakieś dietetyczne obrzydliwości, a tu miła niespodzianka, wchodzę na twego bloga a tam kieszonki drobiowe z pieczarkami albo krokiety, taką dietę to ja mogę stosować do końca życia. Dziękuję Ci za wszystkie przepisy jakie tu zamieściłaś:)
    Zapraszam też na mojego bloga o diecie proteinowej http://dietaproteinowa.org.pl
    według mnie to najlepsza dieta pod słońcem (jeśli chodzi o szybkość chudnięcia)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja trafiłam po podaniu linka na innej stronie.Nie mam ulubionego przepisu , bo co bym nie zrobiła z Twoich przepisów, to od razu staje się tym ulubionym , wiec jest ich sporo.Nie mogę powiedzieć, że wracam do Twojego bloga, bo ja z niego nie wychodzę.Codziennie zaglądam, czy pojawiło się coś nowego, choćby rzucić okiem.Lubię i cenie pobyt w Twojej kuchni, bo jest taka domowa, pod każdym względem.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Z przepisami Aleex zaczynałam swoją podróż kulinarną jako początkująca młoda mężatka jeszcze na WŻ. Szukałam przepisów łatwych i smacznych. Wizyty teściowej, która wyśmienicie gotuje przyprawiały mnie o gorączkę lecz za każdym razem ratowała Aleex ;) i zyskała moje zaufanie ;) Do tej pory nie muszę wypróbowywać przepisu wcześniej bo wiem...że i tak będzie pyszne! Ulubionym daniem mego męża jest oczywiście canneloni :)
    Dziękuję Aleex za Twoje wspaniałe pomysły i przepisy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam Twojego bloga za to, że zamieszczane w nim przepisy są do wykorzystania na każdą okazję - znajdę u Ciebie zarówno coś ekstrawaganckiego jak i pyszną prostotę. Przepisu ulubionego nie mam choć szparagówka po grecku zadziwia smakiem za każdym razem :-) Wracam do niego każdego dnia bo...po prostu lubię wiedzieć co u Ciebie słychać :-D

    Jagienka!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. I ja się dopiszę :) Przede wszystkim - życzę Ci wielu lat blogowania, wytwałości i pomysłów.
    A co do Twoich pytań:
    Ja zaglądam tu często, chociaż nie komentuję. Najbardziej podobają mi się przepisy o diecie Dukana, bo Mąż ją stosuje. Zawsze mogłam zobaczyć jak wygląda danie i skorzystać z gotowego przepisu. To mi bardzo pomogło w gotowaniu na 3 różne osoby - dla mnie, małego dziecka i męża na diecie. Ulubiony przepis to zdecydowanie omlet wg Dukana. Perfekcyjne śniadanko :) Pozdrawiam serdecznie-muffingirl

    OdpowiedzUsuń
  18. witam kiedy wyszłam za mąż jako młoda 18 latka chciałam mieć rodzinę i dom którym jest miłość i ciepło gdzie zawsze jest ta ostoja (niestety w rodzinnym domu tego nie miałam)mama też niczego mnie nie nauczyła dlatego szukałam przepisów, pierwszy raz gotowała z twoich przepisów na wż i wychodziło mąż był zachwycony potem natrafiłam na twój blog teraz dziennie czekamy na nowe przepisy z dzieciakami bo (założyłam rodzinę zastępczą)dzieciaki zawsze same wybierają co chcą jeść, najbardziej dzieci lubią rafaelo a ja kukułkę, podoba mi się że przepisy są łatwe do zrobienia i pyszne dziś mam 31 lat dom kochającego męża i dużo dzieciaków które potrzebują miłości i ciepła.Teraz u mnie odbywają się wszystkie rodzinne spotkania a dzięki tobie wszystkim smakuje i wszyscy zawsze mnie chwalą jakie to pyszne tak że, teraz mam już wszystko dom miłość tylko zdrówka brakuje moim dzieciom może te marzenie się spełni GRATULUJE CI WSPANIAŁEGO BLOGA MAM NADZIEJĘ ŻE POMOŻESZ MI DALEJ PROWADZIĆ DOM POZDRAWIAM CIEPLUTKO Nella

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam,
    korzystałam z Twoich przepisów zamieszczanych jeszcze nie na blogu a bodajże na wielkim żarciu o ile dobrze pamietam :) Cieszę się, że jako bardzo młoda osoba zaczynająca przygodę z kuchnią dzięki Tobie mogę swoich bliskich zaskoczyć czymś pysznym. Dzięki Twoim przepisom podbiłam żałądki bliskich takimi pysznościami jak najdelikatniejszy schab, schab po rusku, czy ciasteczka francuskie z twarożkiem. Moja mam uwielbia te ciasteczka i ciągle męczy mnie o więcej. Mam nadzięję, że z tym blogiem będę dalej rozwijać się kulinarnie. Pozdrawiam Judyta

    OdpowiedzUsuń
  20. witam,
    bardzo lubię tu zaglądać, przepisy są super, to w 100% nasze smaki! chociaż dzieli nas spora odległość ( mieszkamy nad morzem, a Ty blisko naszych kochanych gór)mój ulubiony przepis to najdelikatniejszy schab..robiłam go już wiele razy i jest super, ostatnio robiłam szynkę świąteczną - REWELACJA. Gratuluję bloga i przepisów, i dziękuję za inspirację. Pozdrawiam ciepło ANita

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluje wspaniałego bloga.Prawie codziennie tu zaglądam i zawsze znajduje coś dla siebie.Przetestowałam kilka przepisów i zawsze byłam zadowolona z ich efektów.Czekam na nowe... bo dzięki nim moja kuchnia nabrała nowych kolorów i smaków.pozdr.Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  22. Aleex ja "śledzę" Cię od momentu, gdy natrafiłam na Twoją stronę na Wielkim Żarciu.
    A bloga obserwuję od początku jego istnienia.

    Jest dla mnie wielką inspiracją, niekiedy deską ratunku, rozwiązaniem kulinarnych rozterek ["co zrobić na obiad", "jakie ciasto upiec"].

    Zawsze znajdę coś dla siebie, potrawy klasyczne, tradycyjne jak i te nowatorskie. Przedstawione w jasny sposób, obrazowo, krok po kroku.

    Szczerz to nie wyobrażam sobie dalszej egzystencji bez Twojego bloga:]


    Pozdrawiam Justyna :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam!
    Informację o Pani blogu znalazłam na Wielkim Żarciu, postanowiłam wejść i bardzo przypadł mi do gustu Pani styl pisania i to, że w każdym wpisie jest Pani bardzo otwarta i serdeczna. Skorzystałam z przepisu na biszkopt z kakao i wyszedł przepisowy :) Dużym atutem prowadzonego przez Panią bloga jest obfita fotorelacja z przygotowywania potrawy i uzyskanego rezultatu.
    Pozdrawiam
    Lidka

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja z kolei lubię Twoje przepisy za to, że można przygotować z nich dania, które są zarówno pyszne, jak i mało kaloryczne. Często korzystam z dukanowskich wersji na obiady czy desery, bo mam pewność, że uraczę podniebienie czymś pysznym, nie obciążając jednocześnie żołądka. Z Twoim blogiem mogę pozwolić sobie na jedzenie pysznych dań bez liczenia kalorii :) Życzę kolejnych lat udanego blogowania i szerokiego grona zadowolonych czytelniczek!

    Ula

    OdpowiedzUsuń
  25. Wracam do Twoich przepisów bo są "swojskie", przystępnie napisane i zawsze kiedy zatęsknię za obiadem mojej mamy coś ciekawego tutaj znajdę, co ukoi mój smutek i nakarmi zmysły.Przy okazji łapię punkty u narzeczonego i nawet raz robiąc żur z Twojego przepisu z ust lubego w moim kierunku padły słowa: "zrobiłaś żurek lepszy niż mamusia :p"
    Odkąd zwiałaś z Wielkiego Żet przeniosłam się za Tobą właśnie tutaj. :D
    pozdrawiam i życzę weny kulinarnej i oby waga na Nowy Rok nie wskazała niczego innego niż teraz :D pozdrawiam ANIA KOKARDA

    OdpowiedzUsuń
  26. Witaj Aleex,

    Ja zaglądam tu czasami kiedy nie mam pomysłu na coś ciekawego albo bardzo wystrzałowego. Najbardziej spodobała mi się dotą domowa galantyna z kurczaka, którą przygotowałam w zeszłym roku dla mojej Babci-82 lata. Babcia była w szoku, oczywiście pozytywnym :)Fotografie mi bardzo pomogły w zrozumieniu. Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych ciekawych pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię Twoje przepisy, bardzo trafiają w moje smaki, są też inspiracją do moich wariacji na temat. Ostatnio zrobiłam na Wigilię śledzie w pomidorach jako konkurencję dla śledzi w occie i w oleju teściówki. Byłam dumna i blada, jak ta się nimi zajadała, nie mówiąc o mężu, który pierwszą (próbną porcję) wyżarł cichcem i błyskawicznie.
    Ten blogg jest też bardzo przejrzysty, przepisy dokładne i pięknie sfotografowane.
    Pozdrawiam
    Noelka

    OdpowiedzUsuń
  28. Szanowna Pani,
    zaglądam do Pani Bloga, nie tylko ze względu na proste, niewyszukane przepisy, ale przede wszystkim dla Pani "pióra". Uwielbiam Pani wpisy ponieważ jest to czysta polszczyzna, nie skażona żadnymi naleciałościami językowymi ;)W dobie tak wielkiej ilości różnych blogów i tak strasznego kaleczenia naszego języka, Blog Pani to poezja...
    Co do przepisów... często z nich korzystam, chociażby dlatego, ze są one przedstawione w bardzo prosty i zrozumiały sposób. Składniki wykorzystywane w Pani przepisach są ogólnodostępne, więc nawet ja, z małej miejscowości nie mam kłopotu z ich zakupem. Dzięki temu mogę przygotowywanie posiłków, deserów nie pochłania bez reszty mojego czasu. Co do ulubionego przepisu..SZYNKA ŚWIATĘCZNA jest bezapelacyjna !
    Pozdrawiam ciepło i Do Siego Roku !
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  29. justyna1 justynawolny@unteria.pl31 grudnia 2010 22:00

    Uwielbiam tego bloga ponieważ przepisy są napisane w sposób łatwy i prosty do powtórzenia w domu. Cenię sobie przepis jeśli napisany jest krok po kroku a ja nie muszę się zastanawiać co mam zrobić w nastepnej kolejności,uwielbiam Pani przepisy na ciasto ,dzięki Pani pokochałam pieczenie więc niech to będzie najlepsza rekomendacją

    OdpowiedzUsuń
  30. Oj Alex. A ja Ci napisze że jest mi smutno. Dziewczyna wystawiła mnie do wiatru i na Sylwestra - JA 35 letni facet siedze w domu, przecież nie będę w taką noc spał! Zabiorę się za robienie jakiegoś ciasta. Chyba wezme się za ciasto czekoladowe Twojej mamy:) Wszystkie składniki widze mam, więc na 1:00 w nocy 1 stycznia 2011r zjem najświeższe ciasto jakie można sobie o tej porze i tego dnia wyobrazić. Kurde. Musze coś robić, by nie zwariować. Kasieńko...wróć...
    Hubi.
    ps. sam nie wiem jak trafiłem na Twój blog, ale jest fajny!
    Alex, jeśli znajdziesz kiedyś chwilę, napisz parę słów na priva. hubi-komenda@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  31. Witaj, Twojego bloga odwiedzam odkad znalazlam go na necie, czyli juz jakis rok i od razu wyladowal w ulubionych. Mialam nawet kilka przepisow z wz ale jakos stamtad zniknelas i dlugo szukalam czegos w zamian. Wracam do niego codziennie bo moge tu znalezc zawsze jakies nowe przepisy i zaskoczyc mojego meza czyms nowym a On tylko na to czeka:) Podoba mi sie jasnosc i latwosc w przyrzadzaniu potraw i ciast, nawet dla takiego laika jak jak. Moja mama tylko czeka az pojawie sie w domu rodzinnym i upieke jakis nowy smakolyk za nia dla taty:) Dla mnie ulubionym przepisem jest ten, ktory posmakuje mojemu mezowi a jest ich naprawe duzooo. Zycze kolejnych latek na blogu i czekam na wiecej.

    OdpowiedzUsuń
  32. Pani bloga znalazłam w okolicach czerwca, kiedy to szukałam przepisu na fajne ciasto urodzinowe dla mnie.
    Przygotowałam wtedy: 'Kubusiową krainę'. Było pysznie, lekko i smacznie.
    Spodobał mi się przepis i znowu wróciłam,l i jeszcze raz. Teraz odwiedzam Twojego bloga przynajmniej raz w tygodniu.
    Uwielbiam dokładny sposób przygotowania i zdjecia gotowych już pyszności.
    Chyba nie muszę mówić, że moim ulubionym przepisem jest 'Kubusiowa kraina', ponieważ nie tylko mnie, ale i gościom bardzo, ale to baaaaardzo smakował.

    Pozdrawiam
    OLA

    OdpowiedzUsuń
  33. Na bloga trafiłem przypadkiem - przedwczoraj. Szukałem przepisu na tort dla Żony na urodziny :) Zwykle na blogach są tylko piękne zdjecia końcowe, na Twoim wszystko jest po kolei sfotografowane i dzięki temu udało mi się przygotować tort szwarcwaldzki i nawet go ozdobić :) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ALEEX :)
    Ja tu na pewno wrócę, napiszę jak tort się udał, bo właśnie skończyłem go robić, a jutro rano spróbujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jestem tu chyba od początku-trafiłam przez zaproszenie na Wielkim Żarciu. Moim ulubionym przepisem stało się magiczne ciasto drożdżowe-nastawiane na noc, z rana tylko do wymieszania i upieczenia-często towarzyszy nam w niedzielne poranki;) Lubię tu wpadać, bo jak to w kuchni w prawdziwym domu, nie tylko wspaniałe jedzenie, ale zawsze też interesujące słowa o codziennym życiu pisane ładną polszczyną!

    OdpowiedzUsuń
  35. Alex - znałam Twoje przepisy na WŻ i często z nich korzystałam.Teraz często zaglądam na Twojego bloga i muszę powiedzieć,że bardzo podoba mi się ta stronka.Są tu nie tylko pyszne przepisy ale i wspaniałe zdjęcia. Nie potrzebna mi już żadna książka kucharska. Mam tu wszystko, czego potrzebuję.
    Życzę powodzenia w dalszym tworzeniu.

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak pewnie większość osób trafiłam na Twojego bloga przez przypadek szukając czegoś co mogę zrobić na pierwszą wizytę teściów, długo rozwarzałam co zrobić. Na mikołaja dostałam od nich silikonowe foremki do robienia mufinek, a teściowa uwielbia nutellę więc jak znalazłam przepis na mufinki z nutellą byłam wniebowzięta. Zrobiłam... wyszły!!! PYCHA
    Zrobiłam dobre wrażenie na teściach :)

    DZIĘKI!!!!

    aga_agee

    2004aga@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  37. Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału w konkursie. Pozdrawiam, Aleex.

    OdpowiedzUsuń