niedziela, 19 grudnia 2010
Świątecznie
Dzisiaj jest wyjątkowy dzień. Kolejny z wolnego weekendu, podczas którego jesteśmy razem w domu. Na dodatek świąteczny, bo Dario obchodzi imieniny. Z tej okazji przygotowałam dla Niego wiersze Haliny Poświatowskiej i ks. Jana Twardowskiego, które dostanie razem z prezentem:
Bądź przy mnie blisko
Bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
chłód wieje z przestrzeni
kiedy myślę
jaka ona duża
i jaka ja
to mi trzeba
twoich dwóch ramion zamkniętych
dwóch promieni wszechświata
***
Jest miłość trudna
jak sól czy po prostu kamień do zjedzenia
jest przewidująca
taka co grób zamawia wciąż na dwie osoby
niedokładna jak uczeń co czyta po łebkach
jest cienka jak opłatek bo wewnątrz wzruszenie
jest miłość wariatka egoistka gapa
jak jesień lekko chora z księżycem kłamczuchem
jest miłość co była ciałem a stała się duchem
i ta co nie odejdzie — bo znów niemożliwa
Dzisiejszy dzień przyniósł mi także wiele radości. Mój przepis na świąteczną szynkę wygrał w konkursie organizowanym przez blog Na 1000 sposobów. Nagrodą była patelnia do pieczenia muffinów. Zobaczcie:
http://na1000sposobow.pl/2010/12/patelnie-do-muffinow-rozdane/
Oprócz tego zostałam zaproszona do nagrania audycji w radiu Tok FM pt.: Blogi o(d) kuchni. Szczegółami podzielę się wkrótce.
Jak miło kończy się tydzień.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratuluję wyróżnienia, szynka wspaniała :) i z przyjemnością posłucham Ciebie na TOK.fm :) ostatnio słuchałam Liski i było bardzo ciekawie. Czekam na szczegóły.
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ!!! Naprawdę zasłużona nagroda. Ja uwielbiam Pani blog. Codziennie do niego zaglądam. Kilka przepisów (zwłaszcza na ciasta) już wypróbowałam. Na święta oczywiście będzie szynka ;)
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam i życzę cudownych Świąt
Magda N.
Gratuluję serdecznie! A ja właśnie marynuję Twoją szyneczkę.Będę robiła pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo wszystkim dziękuję za miłe słowa i życzenia. Moja szyneczka też się już marynuje, choć przeżyłam chwile grozy, bo nie mogłam nigdzie dostać soli peklowej. Na szczęście w ostatniej chwili udało mi się ją zdobyć. Pozdrawiam serdecznie, Aleex.
OdpowiedzUsuńSzczególnym sentymentem darzę Pani blog. Bardzo się Cieszę z sukcesu. Zdrowych Świąt życzę.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Izo. Miło mi :))) Pozdrawiam świątecznie. Aleex.
OdpowiedzUsuń