środa, 23 marca 2011
Śmietanowy deser z truskawkowym musem wg Aleex
Kiedy świeci słońce i dni są coraz cieplejsze, żyje mi się łatwiej. Bardzo tego potrzebuję, bo ostatnio kłopotów różnych, maleńkich i całkiem sporych, mam mnóstwo. Czekam z utęsknieniem, kiedy ta zła passa się wreszcie skończy. Czas goni jak szalony, a każdy dzień przynosi nowe wiadomości. Szkoda tylko, że tych gorszych jest zdecydowanie więcej. Niestety, nie mam wpływu na to, co się dzieje. Muszę po prostu poczekać na rozwój wydarzeń.
A dzisiaj, tak trochę na przekór kłopotom i na poprawę humoru, kolejny wiosenny deser. Jest niezwykle prosty i wyjątkowo pyszny. Kiedy zanurzamy łyżeczkę w truskawkowym musie skąpanym w bitej śmietanie, wszystkie smutki odchodzą w niepamięć. Polecam.
Składniki:
• 250 ml dobrze schłodzonej śmietany 30% lub 36%
• mrożone truskawki
• 2 cukry waniliowe
• kilka rurek waflowych
Sposób przygotowania:
1. Śmietanę wlać do wysokiego naczynia, dodać 1 cukier, ubić mikserem na puszystą masę.
2. Truskawki lekko rozmrozić. Dodać do nich 1 cukier waniliowy (jeśli owoce są mało słodkie, można dodać zwykłego cukru do smaku). Zmiksować na gęsty mus.
3. W pucharkach układać warstwy: śmietany i truskawkowego musu. Podawać z dodatkiem rurki waflowej lub z inną dekoracją.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chętnie zjem taki deser... może i moje smutki wreszcie pójdą precz choć na chwilę:( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba kupię mrożone truskawki, narobiłaś mi apetytu:)
OdpowiedzUsuńPolecam. Przy tym pysznym deserze można na chwilę oderwać się od smutków :))))))
OdpowiedzUsuńJa zaraz wyschnę, bo cała ślina ze mnie wycieknie!
OdpowiedzUsuńDeser pierwsza klasa. Też takie uwielbiam. Są bardzo lekkie, ale i smakowicie słodkie.
OdpowiedzUsuńPychotka!Pozdrawiam wiosennie - mnie również dopadła pozimowa niemoc.Czekam z utęsknieniem na przypływ energii;)
OdpowiedzUsuńTruskawski...ah uwielbiam!! :)
OdpowiedzUsuńwypróbowałam-pyszny pomysł!
OdpowiedzUsuńFajnie, że smakowało :)))
OdpowiedzUsuńDo śmietany jeszcze pokruszone bezy i wychodzi Eton Mess czyli przepyszny deser wg Nigelli! Zrobiłam dopiero co i bardzo polecam:)
OdpowiedzUsuń