wtorek, 7 sierpnia 2012
Maliny w syropie wg Aleex
A dzisiaj propozycja dla osób, które przygotowują domowe przetwory. Ja korzystam z tego, że na zewnątrz panują upały, i zamykam w słoiczkach przede wszystkim owoce. Teraz właśnie są dojrzałe, nagrzane słońcem, niezwykle aromatyczne. Zawekowane sprawią, że zimą, wraz z otwarciem słoiczka, poczujemy namiastkę lata. W mojej kuchni na pierwszy ogień poszły maliny. Tę pierwszą porcję owoców zalałam gorącym syropem i pasteryzowałam. Taki sposób przetworzenia malin znalazłam w miesięczniku „Moje Gotowanie” z sierpnia 2012 roku. Spodobał mi się, ponieważ zyskujemy syrop, który z czasem przekształca się w sok malinowy – doskonały do zimnych napojów i herbaty. W słoiczkach są także całe owoce, które będą idealnym dodatkiem do jesiennych lub zimowych ciast lub deserów. Polecam.
Składniki:
• 5 tekturowych pojemniczków z malinami
• 3 litry wody
• 4 szklanki cukru
• ½ szklanki domowego cukru waniliowego
Sposób przygotowania:
1. Maliny włożyć do wyparzonych słoiczków*.
2. Z wody i cukrów ugotować syrop.
3. Gorącym (prawie wrzącym) syropem zalać maliny.
4. Słoiczki mocno zakręcić.
5. Przygotować garnek: dno wyłożyć lnianą ściereczką.
6. Do garnka wstawić zakręcone słoiki. Zalać gorącą wodą do ¾ wysokości (zalanie zimną wodą mogłoby spowodować pęknięcie słoiczków).
7. Pasteryzować* 20 minut od chwili zagotowania się wody.
8. Wyjąć i zostawić do wystudzenia. Podczas studzenia słoiczki mogą od czasu do czasu "klikać". Ten odgłos świadczy o ich dokładnym zasysaniu się. Jest to zjawisko normalne.
Smacznego.
*Z podanej ilości otrzymałam 14 średnich słoiczków.
** Pasteryzowanie to sposób zabezpieczania żywności w słoikach. Polega na kilkunastominutowym gotowaniu słoików zanurzonych w wodzie w garnku na maleńkim ogniu. Aby zabezpieczyć słoiki przed pękaniem, dno garnka należy wyłożyć lnianą ściereczką, żeby szkło nie przylegało bezpośrednio do dna garnka.
Przepis dodany do akcji:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja też muszę w końcu zacząć domowe przetwory ;-) A ja poproszę taki słoiczek malinek ;-)
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo :))) Smacznego życzę :))) Aleex.
UsuńWlewasz do garnka wodę do wysokości 3/4 słoików. Ale to jest woda zimna? I gotujesz kilkanaście minut od wlania czy może od zagotowania?
OdpowiedzUsuńMoże banalne pytania, ale rok temu robiliśmy maliny w syropie i po kilku miesiącach wszystko sfermentowało :-( Więc robiliśmy coś źle.
Petitku79 - już uzupełniłam wpis :)
UsuńWlewam do garnka gorącą wodę, zimna spowodowałaby pęknięcie słoików.
Gotuję 20 minut od momentu zawrzenia, oczywiście na małym ogniu.
Z tak przygotowanymi malinami nic nie powinno się zimą dziać :)))
Pozdrawiam, Aleex.
ale kolor! muszą być super!
OdpowiedzUsuńMoje przetwory nigdy nie wytrzymują do zimy, zjadane są raczej na bieżąco :)))Zostaje mi tylko agrest :) Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńVaya pinta, y un paso a paso muy bien realizado!!!!
OdpowiedzUsuńBesos desde España
a 5 tekturowych pojemniczków to ile w przeliczeniu na kg?
OdpowiedzUsuńNiestety, nie wiem. Sprawdzę przy okazji. Pozdrawiam, Aleex :)))
Usuńtaki tekturowy pojemnik ma około 0,5 kg malin.
OdpowiedzUsuńpo zrobieniu maliny należy przechowywać w lodówce czy w jakimś ciemnym miejscu? niestety nie mam spiżarki.
OdpowiedzUsuńWystarczy ciemne miejsce. Po pasteryzowaniu nie musimy przechowywać ich w lodówce. Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńBardzo dziękuję za tak dokładne opisy ....
OdpowiedzUsuńTo świetna stronka ....
Z serdecznymi pozdrowieniami
Wdzięczna Katarzyna
Zapraszam do korzystania :)Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńMALINOWE SZALEŃSTWO TRWA!!! 13 słoiczków malin w cukrze,12 malin w syropie i 2 słoje soku malinowego.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zainteresowala Pani strona , sa ciekawe przepisy,chocaz niektore podobne do tych ktore ja robie, ale mimo wszystko sa B. interesujace .8/20/2014
OdpowiedzUsuńZamiast cukru daje miód. Takie maliny dobre na przeziębienie zimą.
OdpowiedzUsuńA skąd wziąć ½ szklanki domowego cukru waniliowego?!
OdpowiedzUsuńJak go zrobić?
Można tak:
Usuńhttp://kuchniaaleex.blogspot.com/2011/01/cukier-waniliowy-z-prawdziwa-wanilia-wg.html
Pozdrawiam, Aleex :)
witam! nie trzeba wykladac garnka ścierkami,nie wiem skąd się wziął ten mit o pekaniu słoików? nie pekaja nawet wtedy gdy w garnku jest luz i obijają się o siebie. można zalewac zimna lub ciepła woda- jeśli mamy w słoiczkach owoce lub warzywa w cieplej zalewie- woda tez musi być ciepla.Sloiki mogą być zalane ponad zakrętki- przynajmniej widać od razu , która jest nieszczelna.Warto po wyjeciu z garnka postawić słoiki do góry nogami- dodatkowy test na szczelnośc i na dodatek- jeszcze pewniejsze zamkniecie słoików. Nigdy nie przykrywam gotujących się słoików przykrywka, ale tu już nie podam wyjaśnienia , poprostu moja mama tez tak robiła moja mama a ja nie zapytałam; pewnie chodzi u to ,aby nie zwiększać ciśnienia w garnku?
UsuńPisze na podstawie swojego wieloletniego doświadczenia z przetworami i z doświadczenie kilkudziesiecioletniego mojej mamy.Pozdrawiam cieplo.
Bez jaj;) ze sklepu
UsuńOj byłabym ostrożna. Mnie osobiście pękł słoik bez ścuerki na dnie..
OdpowiedzUsuń