niedziela, 21 marca 2010
Rogaliki krucho - drożdżowe Anginka wg Aleex
Niedziela to świetny czas, aby wykorzystać go na przygotowanie jakiegoś smakołyku. No chyba, że ktoś (jak ja – znowu!) pracuje. Wtedy pobyt w kuchni trzeba ograniczyć do minimum. Aby Młody i mąż nie czuli się pokrzywdzeni tymi moimi niedzielnymi wykładami, przygotowałam dla nich coś pysznego. Krucho – drożdżowe rogaliki po prostu rozpływają się w ustach. Robi się je szybko, zresztą dzieci na pewno chętnie Wam pomogą. Moje zawsze lubiły nakładać dżem i przyglądały się z ogromną uwagą, jak zwijam rogaliki, nadając im kształt. Teraz są już zbyt duże: córka poza domem, a Młody ogranicza się do jedzenia tych delikatnych półksiężyców. Kiedy w domu roznosi się zapach wanilii, towarzystwo gromadzi się w kuchni i czeka, aż ciasteczka pojawią się na stole. A potem zostaje już tylko delektowanie się tym znakomitym wypiekiem, któremu nie można się oprzeć.
Składniki:
Ciasto na 24 rogaliki:
• 1 i 1/2 szklanki maki pszennej
• 1 kopiasta łyżka kwaśnej śmietany
• 1 jajko
• 3 dag drożdży
• 1 łyżka cukru
• 100g masła
Nadzienie do wyboru:
• marmolada, krem czekoladowy, czekolada w kostkach ( 12 – 24 kostek), owoce w całości – 12 śliwek lub 24 wiśnie
Dodatkowo :
• 1 jajko
• tłuszcz do blaszki
• 1 paczuszka cukru waniliowego
• mąka do podsypywania w razie gdy ciasto jest za mokre – max ½ szklanki
Sposób przygotowania:
1. Z maki na stolnicy lub w misce usypać kopczyk. Drożdże rozetrzeć z łyżka śmietany, łyżką cukru i 1 łyżką mąki, ostawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Może to trochę potrwać, ale wystarczy, jak rozczyn tylko nieco się spieni.
2. Do maki dodać pokrojone w plastry masło i posiekać z mąką nożem aż powstaną bardzo drobne grudki.
3. Wyrośnięty zaczyn wlać do maki z masłem, wbić jajo i wsypać szczyptę soli. Wyrobić miękkie ciasto najlepiej zimnymi rekami w razie potrzeby podsypując mąką. Cecha charakterystyczną tego ciasta jest fakt, że się klei. Nie można jednak dosypać do niego więcej niż ½ szklanki maki. Masło pod wpływem ciepła rak też się roztapia, więc trzeba ciasto zagnieść dość szybko. Ma być miękkie i w miarę nie kleić się do rąk.
4. Z ciasta uformować kulę obsypanymi mąką rekami. Włożyć kulę do woreczka foliowego. Odstawić ciasto na 1 godzinę do wyrośnięcia do lodówki. Ciasto jest gotowe, gdy jest na wierzchu popękane.
5. Przed wałkowaniem zamoczyć woreczek z ciastem w zimnej wodzie tak, by woda nie dostała się do ciasta. Gdy ciasto wypłynie wałkować, gdy nie wypłynie pozostawić je w wodzie aż do wypłynięcia.
6. Ciasto kroimy na 3 części. Każdą wałkujemy na koło o średnicy 20 – 25 cm ( zależy jak grube mają być rogaliki). Każde koło kroimy promieniście na 8 trójkątów i smarujemy ich brzegi żółtkiem rozkłóconym z łyżką wody. W każdy nakładamy wybrany farsz i zawijamy rogaliki.
7. Układamy rogaliki w odstępach na blaszce. Smarujemy wszystkie białkiem i posypujemy cukrem waniliowym. Pieczemy 25 minut. Można jeść jeszcze gorące.
Utrzymują świeżość 3 dni, można odświeżać je w mikrofalówce lub piekarniku.
Smacznego.
źródło - przepis Anginka opublikowany za zgodą autorki :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzisiaj je zrobie, wygladaja baaaardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam dostepu do swiezych drozdzy wiec uzyje suchych.
Joanna
Joanno - polecam, są naprawdę pyszne. I można je jeść od razu po upieczeniu. Ja przygotowuję zazwyczaj podwójną porcję, ponieważ rogaliki znikają błyskawicznie. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńjak z tym zamoczeniem- nie chce mi sięzamoczyc plywa na wodzie
OdpowiedzUsuńW punkcie 4 jest napisane: "Gdy ciasto wypłynie wałkować, gdy nie wypłynie pozostawić je w wodzie aż do wypłynięcia".
UsuńJeśli twoje wypływa, to znaczy, że jest odpowiednio napowietrzone. Możesz je już wałkować. Pozdrawiam, Aleex :)