środa, 24 marca 2010
Świąteczna sałatka wg Aleex
Niedługo Wielkanoc. Wokół wszyscy robią świąteczne porządki: słychać odgłosy trzepania dywanów, okna błyszczą, nieprawdopodobnie wypucowane. Pachnie wiosną i czystością. Ja także szykuję swój dom do świąt. Zaczęłam gruntowne porządki, zaplanowałam wszystko, łącznie z myciem okiem. Mam nadzieję, że pogoda dopisze. Kiedy już dom będzie lśnił czystością, zacznę kulinarne przygotowania. Już teraz gromadzę powolutku wszystkie produkty, planuję pozostałe zakupy, zapisuję świąteczne menu. Będzie pysznie.
Sałatka, którą dzisiaj proponuję, to jedna z propozycji, która może pojawić się w Waszym domu na świątecznym stole. Nam bardzo smakuje. Łączą się w niej różnorodne warzywa. Jedne z nich są miękkie i delikatne, inne chrupiące i aromatyczne. Ich zestawienie daje świetne efekty. Drobniutkie jarzynowe kosteczki otula wyrazisty majonez, a każdy kęs jest naprawdę znakomity. Polecam…
Składniki:
• 4 średnie marchewki
• 2 średnie pietruszki
• 2 ziemniaki
• mały seler
• 1 por (biała część)
• 1 mała cebulka
• 1 pęczek szczypiorku
• 5 jajek
• 1 puszka kukurydzy
• 1 puszka groszku
• 1 czerwona papryka
• 5 ogórków kiszonych
• sól, pieprz, natka pietruszki, majonez
Sposób przygotowania:
1. Marchew i pietruszkę dokładnie umyć, włożyć do garnka, zalać zimną wodą, zagotować. Gotować na małym ogniu pod przykryciem godzinę.
2. Po tym czasie do warzyw dodać seler i ziemniaki. Gotować wszystko razem kolejną godzinę. Odcedzić, ostudzić.
3. Zimne, ugotowane warzywa obrać i pokroić w drobną kostkę.
4. Umyty por pokroić w kosteczkę, dodać do sałatki.
5. Podobnie pokroić cebulkę, szczypiorek, paprykę, ugotowane na twardo i ostudzone jajka.
6. Osączyć z zalewy groszek i kukurydzę, dodać do warzyw.
7. Na końcu dodać pokrojone w drobną kosteczkę i osączone z soku ogórki. Ich ilość musi być dostosowana do indywidualnego smaku i ostrości sałatki, która nie powinna być mdła.
8. Sałatkę doprawić solą i pieprzem, wymieszać z majonezem (ja używam Kieleckiego).
9. Podawać przybraną natką pietruszki i szczypiorkiem, ewentualnie wg własnych pomysłów.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja już okna 2 wymyłam, choć oczywiście zaczął padać deszcz:)
OdpowiedzUsuńA ja planuję mycie okien na piątek. Mam nadzieję, że pogoda nie pokrzyżuje mi planów.
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu zerknam na blog przez Panią prowadzony. Choć początkowo praktykowałam przepisy dodane na WŻ. Mimo, że zaczynam swoją przygodę w kuchni to muszę szczerze przyznać, że dodawane przez Panią przepisy z reguły udaje mi się zrealizować z sukcesem i mój narzeczony jest zachwycony:-) Podziwiam Pani pasję do gotowania! Z niecierpliwością czekam na kolejne(tak wyśmienite) przepisy. Pozdawiam sercecznie Andżelika
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziękuję za miłe słowa. Zapraszam do wspólnego gotowania i pieczenia. W razie czego - służę radą. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńMam pytanie: ile może postać taka sałatka? cebulka nie powoduje jej szybkiego psucia? Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńJeśli jej nie posolisz i nie dodasz majonezu, może stać przez kilka dni w lodówce. Ja tak właśnie robię. Przygotowaną sałatkę wstawiam do lodówki, a potem wyjmuję porcję, doprawiam i mieszam z majonezem. Pozdrawiam, Aleex :)
Usuń