czwartek, 10 czerwca 2010
Kawa po holendersku wg Aleex
U stóp góry Parkowej znaleźliśmy uroczą knajpkę. Do „Hydropatii” trafiliśmy przypadkiem, ale przez kilka dni wracaliśmy tam codziennie. Świetna obsługa, ciekawe potrawy i przepyszna kawa po holendersku. Niby nic w niej wyjątkowego, ale smakuje naprawdę wyśmienicie. Od pierwszego łyku stała się moim ulubionym napojem. Mocne espresso ze sporą porcją ajerkoniaku ozdobione czapą bitej śmietany nie tylko pięknie wygląda, ale kusi, kusi i kusi. Sprawia, że zapominamy o kaloriach i delektujemy się cudownym napojem.
Składniki:
• ajerkoniak – 1/3 szklanki
• espresso – ok. 40 -50 ml
• bita śmietana – dowolna ilość
• kawa mielona do dekoracji
Sposób przygotowania:
1. Na dno wysokiej szklanki do latte wlewamy gęsty krem jajeczny.
2. Na ajerkoniak ostrożnie, po ściance szklanki wlewamy espresso. Warstwy muszą być wyraźnie oddzielone.
3. Całość ozdabiamy bitą śmietaną.
4. Wierzch oprószamy kakao lub kawą.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czy espresso ma być zimne czy też gorące?
OdpowiedzUsuńEspresso powinno być świeżo zaparzone, ale kawa nie będzie gorąca, ponieważ przy zetknięciu gorącego espresso z dwiema chłodnymi warstwami, całość będzie lekko ciepła.
OdpowiedzUsuńJak ja mogłam przegapić wcześniej ten przepis! Muszę kupić ajerkoniak.
OdpowiedzUsuńPolecam. Jest pyszna!!!
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona kawa ♥ zobacz
OdpowiedzUsuń