sobota, 12 czerwca 2010
Szaszłyki z grilla wg Aleex
Kolejny weekend, który spędzam w pracy. Ponieważ i dziś, i jutro egzaminuję słuchaczy, moi chłopcy już zapowiedzieli wyprawę na działkę. I dobrze, bo nie mam zamiaru stać przy kuchni. Przyjdę po pracy zmęczona, będę miała okazję do odpoczynku. Dziś chłopcy zjedzą smakołyki z grilla. Oprócz pieczywa, przygotowałam im szaszłyki. W mojej wersji są one bardzo klasyczne. Młody nie przepada za pieczonymi warzywami, więc nie nabijam ich na patyczek. Są natomiast świetne jako dodatki. A na szpadki trafiają krążki kiełbasy, kawałki chudego boczku przekładane kółeczkami cebuli. Przed położeniem na ruszt wystarczy je oprószyć przyprawami i piec do zrumienienia się składników. A potem wcinać, najlepiej z kolorową sałatką. Polecam.
Składniki:
• kiełbasa śląska lub inna ulubiona
• 2-3 nieduże cebule
• chudy boczek
• przyprawa do grilla
Sposób przygotowania:
1. Kiełbasę pokroić w grubsze krążki.
2. Cebulę obrać i pokroić w plasterki. Należy uważać, aby były one równe, bo w innym razie nie będą się trzymać na patyczku.
3. Boczek pokroić na nieduże kawałki.
4. Przygotować drewniane szpadki, najlepiej moczyć je kilka godzin w zimnej wodzie. Nadziewać na nie na przemian: kiełbasę, cebulę, boczek.
5. Oprószyć przyprawami, opiekać na ruszcie do zrumienienia się składników.
6. Podawać z warzywami.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Właśnie dzisiaj wybieramy się na grilla, fajne te szaszłyki i chyba wypróbuję :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPolecam, bo naprawdę fajnie smakują :)))
OdpowiedzUsuńZamiast boczku może być pierś z kurczaka.też są super.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że może być. Tylko będą to już inne szaszłyki.
OdpowiedzUsuń