środa, 16 czerwca 2010
Ogórki po żydowsku wg Aleex
Lato to okres przetworów. Wprawdzie jeszcze nie nacieszyliśmy się świeżymi owocami i warzywami, ale warto pomyśleć i zaplanować, co znajdzie się jesienią w naszych domowych spiżarniach. Bo przecież najlepsze smakołyki zamknięte w słoikach pochodzą z naszej piwnicy, a nie ze sklepu. Warto więc wypróbować różne propozycje, aby zdecydować, co przyrządzimy w większej ilości. Proponuję Wam ogórki po żydowsku. Nie mam pojęcia, skąd pochodzi nazwa, ale tak się mówi na nie w moim domu. To odmiana korniszonów z przepyszną nutą warzywno – ziołową, która przełamuje octową zalewę. Odkąd wypróbowałam ten przepis, przygotowuję ogórki w ten sposób każdego roku. A może i Wam będą smakować?
Składniki:
• ogórki - dowolna ilość
w każdym słoiku powinno być po trochu:
• liść selera
• natka pietruszki
• krążki marchewki
• plasterki cebuli
• ziele angielskie
• gorczyca
• ząbki czosnku
• korzeń chrzanu
• szczypta pieprzu
Zalewa:
• 2,5 szkl wody
• 0,5 szkl octu 10 %
• 0,5 szkl cukru
• 1 łyżka soli
Sposób przygotowania:
1. Do słoików włożyć ogórki oraz surowe warzywa.
2. Składniki zalewy zagotować.
3. Ogórki zalać gorącą zalewą. Słoiki zakręcić.
4. Ogórki w słoikach pasteryzować 3 minuty od chwili zagotowania się wody.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ogorki juz zrobilem pychota dzieki pozdrowionka EDDI
OdpowiedzUsuńKorzystam od 3 lat z tego przepisu, który wówczas znalazłam na Wielkim Żarciu i tam go dzisiaj szukałam , ale tam go brak, więc pisze tutaj, że te ogórki mojej rodzinie baaardzo smakują
OdpowiedzUsuńCieszę się, że korzystacie z tego przepisu i Wam smakuje. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńJutro po raz kolejny będę robic ogórki z tego przepisu. Nie ma lepszych!!!!
OdpowiedzUsuńod zagotowaniawody w garnku czy 3 min o babelkow w sloiku
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńOd zagotowania wody w garnku. Pozdrawiam, Aleex :)))
OdpowiedzUsuńChciałabym zrobić te ogóreczki ale mam prośbę gdyż jestem początkującą gosposią aby Pani podała dokładnie ile ma być w jednym słoiku selera,pietruszki,marchewki ,gorczycy ,chrzanu,czosnku itd.
OdpowiedzUsuńPrzepisy są wspaniałe.Dziękuję.
Nigdy tego nie odliczałam na sztuki. Proszę dodać na słoik: 1 duży liść selera, małą gałązkę natki, 5 plasterków marchewki, 2 krążki cebuli, 2 ziela, szczyptę gorczycy, 2 spore ząbki czosnku, kawałek - ok 6 cm chrzanu. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam, Aleex :)
UsuńWitam. Skorzystalam po raz kolejny z Pani przepisow i jestem bardzo zadowolona. Ogorki bardzo smaczne. Mam tylko jedno pytanie. Dlaczego ogorki po zagotowaniu traca swoj pierwotny ksztalt (troche sie marszczą)?
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, nie zauważyłam czegoś takiego. I takie zostają? Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńNo właśnie moje też pomarszczone i miękkie
UsuńNiestety takie zostają. W smaku są super.
OdpowiedzUsuńZnam ten przepis kilka lat. Wykorzystuję do ich wyrobu duże ogórki, które kroje w słupki, więcej się zmieści. Pozdrawiam Gosia.
OdpowiedzUsuńZrobiłam te ogórki zgodnie z przepisem i są miękkie i pomarszczone. Tragedia bo to 20 słoików pięknych korniszonków. Proszę o dokładny opis jak Pani je gotuje. Takie zdanie cyt.: "Ogórki w słoikach pasteryzować 3 minuty od chwili zagotowania się wody" ja zinterpretowałam tak: Po zalaniu gorącą zalewą i zakręceniu słoików wstawiłam je do garnka, słoiki zalałam wodą z kranu, czekałam aż zacznie się gotować i po 3 min. wyjęłam słoiki. Następne słoiki wstawiałam do tejże gorącej wody. Woda oczywiście początkowo traciła temperaturę wrzątku, bo słoiki przecież nie mają 100 stopni i znowu czekałam aż zacznie bulgotać (co parę minut trwało) i po 3 min. o bulgotania wyjęłam. No i wszystkie rozgotowane. Co robię źle? Może to trzeba wstawić do wrzącej wody na 3 min. i nie czekać aż ona po wstawieniu słoików zacznie bulgotać???
OdpowiedzUsuńZalewę do ogórków należy wlewać do słoików przestudzoną, czyli chłodną i wkładać słoiki do kotła też z wodą o tej same temperaturze,czyli chłodnej, pasteryzować ok. 3 minut, od momentu, gdy woda w kotle zaczyna wrzeć - słoiki na pewno zamkną się, ten sposób wypróbowałam poszukując metody pasteryzacji takich przetworów , znalazłam, wypróbowałam i od tego czasu nie mam problemu z marszczeniem się skórki ogórków, są jędrne i chrupiące.
UsuńDroga Aleex, często korzystam z Pani przepisów, czasami trochę modyfikuję ale są bardzo mi pomocne i bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńCzy może ma Pani przepis na ogórki na zimę z rodzynkami. Kiedyś robiłam i były bardzo smaczne ale nie pamiętam przepisu.
Pozdrawiam.:)