czwartek, 24 lutego 2011
Wątróbka drobiowa wg Aleex
Wczoraj czułam się koszmarnie. Tak bardzo, że nie byłam w stanie włączyć komputera. Na szczęście było to chyba przesilenie mojej choroby, bo dziś jest już dużo lepiej. Ponieważ nadal nie wychodzę z domu, posłałam Młodego do sklepu. Musiał zrobić zakupy, abym miała z czego ugotować obiad. Poprosiłam go, aby kupił pół kilograma mięsa, najświeższego, jakie mają. Młody poszedł i wrócił… z wątróbką. Zapytałam, jak wpadł na to, żeby ją kupić. Okazało się, że pani stojąca w kolejce przed nim zapytała sprzedawczynię, czy wątróbka jest świeża, a ta odpowiedziała, że najświeższa, jaka tylko może być. No więc Młody bez wahania ją kupił. Nie do końca o takie mięso mi chodziło, ale skoro miałam wątróbkę, musiałam ją wykorzystać. Dobrze, że kupił drobiową – jest delikatniejsza w smaku. Rzadko przyrządzam wątróbkę – nie przepadamy za nią. A w zasadzie powinnam powiedzieć inaczej – lubimy ja bardzo, ale raz na jakiś czas.
Wątróbkę jest łatwo przygotować – należy tylko pamiętać, aby pod żadnym pozorem jej nie solić podczas przygotowywania, bo, posolona, stanie się twarda jak podeszwa. Pamiętam, że moja mama przez lata popełniała ten błąd i dlatego nie jadałam wątróbki jako dziecko.
Wątróbka trafiła na patelnię w towarzystwie najprostszym z możliwych – wraz z cebulką. Wystarczyło kilkanaście minut, aby była gotowa i , co najważniejsze, naprawdę smaczna.
Składniki:
• ½ kg wątróbki drobiowej
• 3 cebule
• oliwa
• sól, pieprz, odrobina wegety
Sposób przygotowania:
1. Wątróbkę umyć pod bieżącą wodą. Odciąć błonki, żyłki i ewentualne pasemka tłuszczu.
2. Cebulę obrać, pokroić w talarki.
3. Na patelni rozgrzać nieco oliwy. Na rozgrzany tłuszcz włożyć pokrojoną cebulkę. Smażyć ją z dodatkiem przypraw na małym ogniu. Można podlać odrobiną wody, aby była miękka.
4. Kiedy cebulka już będzie zmiękczona, woda odparuje, odsunąć ja na bok. Na patelnię włożyć kawałki wątróbki. Szybko obracać je na tłuszczu, aby z każdej strony zamknąć pory podrobów.
5. Smażyć wątróbkę na rumiano przez około 10-15 minut.
6. Podawać z ziemniakami, ze sporą porcją cebulki.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobra wątróbka nie jest zła :) Ja dodaję jeszcze nieraz pod koniec smażenia jabłko. Świetnie się komponuje :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAż chce się jeść. Dzięki za fajne przepisy. Wypróbowałam łososia w sosie śmietanowym - rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńJak pięknie podane. Mmmm, ale mi narobiłaś apetytu!
OdpowiedzUsuńSpróbuj kiedyś z owocami. przesmażasz wątróbkę, zdejmujesz ją z patelni do miseczki, a na tym tłuszczu przesmażasz cebulkę, jabłko, gruszkę i śliwki (ilość dowolna, u mnie zwykle na 0,5 kg wątróbki 2 jabłka, 2 gruszki, 10 śliwek, 2 średnie cebulki), całość posypujesz oregano i pieprzem, sól. Jak owoce zrobią się szkliste dodajesz podsmażoną wątróbkę, jeszcze chwila, żeby wszystko było ciepłe i na talerz, smacznego.
OdpowiedzUsuńNoelko - brzmi pysznie, ale moi chłopcy nie wezmą do ust mięsa w połączeniu z owocami. Trudno, może kiedyś wypróbuję. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńwatroba jest twarda przez dlugie duszenie a nie przez dodanie soli przed...
OdpowiedzUsuńNie masz racji :) Wątróbki nie soli się przed przygotowaniem, bo twardnieje podczas duszenia. A dusi się ją ZAWSZE krótko, więc sposób przygotowania nie ma decydującego wpływu na jej twardość. No chyba że ktoś jest zupełnym laikiem w tej kwestii. Pozdrawiam, Aleex.
Usuńa dlaczego wegeta?
OdpowiedzUsuńa dlaczego nie ? Po prostu - szczypta dla smaku :) Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńTeż daję jabłko oraz czosnek i dwie łyżki miodu na sam koniec duszenia
OdpowiedzUsuńwatróbki nie smazy sie 10 minut.Po 2 minuty z kazdej strony.A pózniej 10 minut sie dusi z cebulą pod przykryciem na małym ogniu.
OdpowiedzUsuńOstatnio jadłam wątróbkę z restauracji i była przygotowana z...sosem malinowym ,grzankami smażonymi na masełku i sałatką z sosem vinegret. I wyobraź sobie,że byłam w szoku,bo to połączenie okazało się cudowne dla podniebienia!! Niestety nie mam wyobraźni i nie potrafię sama upichcić takiej wątróbki.
OdpowiedzUsuńMarzanna
Brzmi ciekawie, choć połączenie podrobów i owoców to nie moje smaki. Ale... kto wie? Może się kiedyś skuszę ? Pozdrawiam, Aleex :)
UsuńNie chcę się czepiać ale na oliwie nie należy smażyć bo nie nadaje się do wyższych temperatur.Do smażenia zalecany jest olej-np.rzepakowy.
OdpowiedzUsuńPysznie i zdrowo
OdpowiedzUsuń