niedziela, 2 grudnia 2012
Jabłka pieczone w koszulkach wg Aleex
Niedzielne popołudnie spędzam w domu. Zapewne większość z Was też poświęca ten czas rodzinie. Ja przez weekendowe dni realizowałam się naukowo, więc z tym większą radością odpoczywam i chłonę domową atmosferę. Gwiazdeczka już się pakuje, aby zdążyć na pociąg. Upycham jej do torby różne smakołyki, aby wystarczyły na najbliższe dni. Młody siadł przy biurku i zaczyna myśleć o poniedziałkowych obowiązkach. Zanim zacznie się panoszyć w naszym domu codzienność, przygotuję deser, inspirowany „Moim Gotowaniem” z października 2012 r., idealny na chłodne popołudnia. Jest pyszny, pięknie wygląda i wspaniale smakuje. Dzięki bakaliom doskonale wpisuje się w klimat nadchodzących świąt. Rozgrzewa, uspokaja i sprawia, że z przyjemnością delektujemy się domowym zaciszem. Polecam.
Składniki (na 2 porcje):
• 2 duże jabłka
• garść orzechów laskowych
• 1 łyżka mielonych migdałów
• 1 łyżeczka soku z cytryny
• 1 opakowanie ciasta francuskiego
• 1 łyżka miodu
• 2 łyżki masła
• szczypta imbiru
• rodzynki, skórka pomarańczowa lub inne bakalie (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
1. Jabłka umyć, osuszyć. Odciąć grube „przykrywki” od strony ogonka. Z jabłek wydrążyć gniazda nasienne . Wydrążony miąższ pokroić w kosteczkę.
2. Kokilki posmarować 1 łyżką roztopionego masła. Wyłożyć ciastem francuskim wywijając je na wierzch.
3. Posiekać orzechy.
4. Na suchej patelni uprażyć orzechy na rumiano.
5. Do masła (1 łyżka) dodać miód. Wymieszać.
6. Do orzechów dodać masło z miodem, pokrojone jabłka, migdały (ewentualnie inne bakalie). Podsmażyć.
7. Miąższ doprawić imbirem (można pominąć) i sokiem z cytryny.
8. Wydrążone jabłka faszerować przygotowanym nadzieniem.
9. Każde jabłko przykryć „czapeczką.
10. Jabłka włożyć do kokilek wyłożonych ciastem francuskim.
11. Kokilki wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C w opcji dół+ termoobieg na 30 minut.
12. Podawać gorące.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zgadzam się ..wygląda pysznie..
OdpowiedzUsuńo kurcze genialny pomysl
OdpowiedzUsuń