czwartek, 25 lutego 2010
Marchewka z groszkiem wg Aleex
I kolejna „biała noc” za mną. Chcę przeżyć czwartek w pracy i wrócić do domu, może w ciągu dnia uda mi się chwilkę zdrzemnąć. Jestem już naprawdę zmęczona. Zastanawiam się, jak to jest? Nie należę do subtelnych, eterycznych i słabych kobietek. Mam raczej silny charakter. Wystarczy jednak, że wydarzy się coś drastycznego i zawsze muszę to „odchorować”. Czasami od razu, czasami po kilku dniach, ale nie ma wyjątków.
Pamiętam, jak córka oznajmiła mi dzień po maturze z polskiego, że wkrótce wyjeżdża. Na moje pytanie, gdzie się wybiera, usłyszałam, że do Niemiec, do szkoły i do pracy, a wizyta za Odrą potrwa… rok lub dwa. Zdębiałam. Okazało się, że wszystko już jest załatwione: mieszkanie, praca, szkoła. Wszystko. No cóż, żałowałam wówczas, że nauczyłam ją samodzielności. Musiałam pogodzić się z jej wyborem, choć opłaciłam to skołatanymi nerwami i bezsennymi nocami. Na szczęście jej niemiecka przygoda zakończyła się szczęśliwie po roku. Chociaż nie do końca. Tak naprawdę trwa nadal, bo córka jest studentką germanistyki.
Z pobytu u Tiny i Toma przywiozła sporo przepisów. Jednym z nich jest sposób przygotowania marchewki z groszkiem. Skoro sos na obiad już mam, wystarczy, że zrobię jarzynkę. Jest pyszna. Polecam do przygotowania w Waszych domach.
Składniki (na dużą porcję):
1,5 kg marchewki
1 woreczek groszku mrożonego
1 pęczek natki pietruszki (lub 1 pudełeczko mrożonej)
10 dag masła
1 łyżka soli
1 łyżeczka cukru
Sposób przygotowania:
1. Marchewki obrać i pokroić w słupki. Umyć. Włożyć do garnka i zalać zimną wodą, która ma być 3 cm ponad marchewkę. Osolić i dodać cukier.
2. Gotować około 30 minut. Dodać groszek i gotować razem kolejne 15 minut.
3. Po tym czasie odlać wodę. Gorącą marchewkę z groszkiem wymieszać z masłem i pietruszką.
Tak przygotowana marchewka świetnie smakuje jako dodatek do obiadu, a także jako zdrowa przekąska.
Polecam i życzę smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz