.

.

środa, 3 lutego 2010

Pierogi ruskie wg Aleex





Wczoraj przeglądałam kanały w telewizji i przypadkiem natrafiłam na bardzo ciekawy program na TVP Kultura. Dotyczył "Mistrza i Małgorzaty", mojej ukochanej powieści, i jej autora, Michaiła Bułhakowa. Wypowiadali się w nim profesorowie literatury, znawcy twórczości Bułhakowa. Ich wspomnienia i refleksje były przeplatane fragmentami powieści oraz zdjęciami, przedstawiającymi Jerozolimę i Moskwę dawniej i dziś. Te piękne fotografie doskonale oddawały dwa plany czasowe ukazane w utworze: Jeruszalaim z I wieku ne oraz Moskwę z lat 30. XX wieku. Całość programu wzbogacała muzyka, niezwykle urokliwa, delikatna, doskonale współgrająca z klimatem utworu.
Zastygłam na dobre pół godziny przed odbiornikiem. Kocham tę powieść i wszystko, co jest z nią związane. To uniwersalne dzieło, w którym tkwi potężna siła: ponadczasowość. Motyw dobra i zła, miłość silniejsza niż śmierć, honor i podłość, odwaga i tchórzostwo, wina i kara, istota człowieczeństwa – to wszystko można znaleźć w intrygującej fabule powieści. Kiedy pierwszy raz, jeszcze na studiach, wzięłam ten utwór do ręki, wiedziałam, że będę ją czytać przez całe życie. Do tej pory w każdej wolnej chwili (mniej więcej raz na rok) sięgam po tę pozycję. I nadal czuję dreszcz, patrząc na motto, odnoszące się do Wolanda – Szatana, zaczerpnięte z „Fausta” Goethego: „Więc kimże w końcu jesteś? Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.”
Jeśli jeszcze nie znacie dzieła Bułhakowa, weźcie je do ręki. Już wam zazdroszczę tych emocji, które będziecie czuć, podążając za niezwykłymi bohaterami i obserwując ich przeżycia.
A dziś proponuję Wam ruskie pierogi – potrawę nawiązującą do klimatu rosyjskiej powieści Bułhakowa. Tak naprawdę nazwa tych pierogów, popularnych w Polsce i na Ukrainie, wywodzi się od Rusi Czerwonej, a nie od Rosji. Ciasto przygotowuje się z mąki, wody i soli (czasem także jaj), a farsz z masy twarogowo-ziemniaczanej z dodatkiem soli, pieprzu i podsmażonej cebuli. Pierogi podaje się ze skwarkami, smażoną cebulą lub śmietaną. We Lwowie popularne było podawanie pierogów ruskich posypanych kminkiem. Niektórzy smakosze szczególnie cenią pierogi ruskie gotowane, a następnie odsmażane. Polecam Wam moją wersję, nieco mniej klasyczną, ale za to przepyszną.


Składniki:

Ciasto:
1 jajko
1 łyżka oliwy
mąka pszenna
ciepła woda

Farsz:
40 – 50 dag białego sera
40 – 50 dag obranych i ugotowanych ziemniaków
2 średnie cebule
15 dag mięsa (karkówka, łopatka)
kostka słoniny
wegeta
pieprz

Sposób przygotowania:

Farsz:
1. Ser i ugotowane, ostudzone ziemniaki przekręcić przez maszynkę do mięsa lub zmielić w blenderze.
2. Mięso pokroić na drobniutką kosteczkę. Tak samo pokroić słoninkę.
3. Słoninę zesmażyć na patelni na skwarki. Kiedy się zezłocą, wyjąć je z wytopionego tłuszczu i odłożyć.
4. Na tłuszcz ze słoniny włożyć pokrojone mięso. Usmażyć je na skwarki. Dodać do zmielonego sera i ziemniaków.
5. Na tym samym tłuszczu zezłocić pokrojoną w drobną kostkę cebulkę, również dodać do farszu.
6. Składniki farszu wymieszać na jednolitą masę, doprawić do smaku wegetą i pieprzem. Farsz nie może być mdły.

Ciasto:
1. Na stolnicę wsypać mąkę, ok. dwie szklanki.
2. Wbić jajko, dodać oliwę, wymieszać.
3. Powoli dolewać ciepłą wodę, tyle, „ile ciasto zabierze”.
4. Wyrobić elastyczne, sprężyste ciasto, przykryć ściereczką, aby nie obsychało.

Formowanie pierogów:

1. Ciasto rozwałkowywać porcjami dość cienko. Wykrawać szklanką koła. Nakładać na krążki ciasta farsz, brzegi pierogów mocno sklejać.
2. Gotować pierogi w dużej ilości osolonej wody. Wrzucać do wrzątku, przykryć pokrywką, gotować 5 minut od momentu zawrzenia.
3. Podawać osączone, posypane skraweczkami. Świetne są również po odsmażeniu.



Polecam i życzę smacznego.

8 komentarzy:

  1. Do tej pory robiłam tradycyjne pierogi ruskie, ale ta wersja jest pycha. Kto jeszcze nie robił - polecam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Do tego kwaśnej śmietany ze 2 łyżki.Naprawdę polecam.T

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam pytanie. Czy to normalne, ze po ugotowaniu pierogow farsz robi sie troche plynny? Nie wodnisty, ale nie ma stalej konsystencji... ?
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli są gorące, to farsz może być rzadszy (z powodu konsystencji sera). Po ostudzeniu powinien być w miarę ścisły.
    Farsz w moich pierogach nie jest rzadki, ale zależy to od użytego sera. Pozdrawiam, Aleex.

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja mam pytanko o zamrażanie: jak zamrozić pierogi? czy po ugotowaniu i przestudzeniu czy jak ulepię?

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam
    Czy mogę zrobić farsz z samych ziemniaków i sera białego? Nie przepadam za skwarkami i nie lubię mięsa w pierogach... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że możesz :) Będą nawet bardziej klasyczne. Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  7. Witam
    Czy mięso może być już wcześniej ugotowane? Zostało mi mięso z obiadu i nie wiem czy mogę go użyć do farszu.

    OdpowiedzUsuń