niedziela, 14 listopada 2010
Dukanowskie podudzie z indyka wg Aleex
A na niedzielny obiad przygotowałam dla mnie i dla Daria przepyszne mięso indyka. Zrobiłam je zgodnie z zasadami diety Dukana. Przepis znalazłam już kilka lat temu. Golonka w tej wersji często gości na naszym stole. Bardzo ją lubimy – i ja, na diecie, i Dario, zdeklarowany przeciwnik wszystkich diet. Polecam.
Składniki:
• 2 golonki indycze
• 2 duże cebule
• 2 łyżki jogurtu naturalnego, chudego
• przyprawy : sól, pieprz, majeranek, papryka, sos sojowy
• 1 kostka lub bulionetka pieczeniowa
Sposób przygotowania:
1. Z indyczych golonek ściągnąć skórę(ja zdjęłam skórę z jednego kawałka, bo Dario nie jest na diecie).Mięso natrzeć przyprawami. Odstawić do lodówki na 2 godziny (a nawet całą noc).
2. Jogurt wymieszać w miseczce z solą, sosem sojowym, papryką, majerankiem. Mięso obłożyć tą mieszaniną i plasterkami cebuli.
3. Tak przygotowane golonki włożyć do rękawa foliowego (lub naczynia żaroodpornego z pokrywką). Podlać 1 szklanką wody, dodać kostkę lub bulionetkę pieczeniową.
4. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C przez 1,5 godziny. W połowie pieczenia można przekręcić mięso na drugą stronę.
5. Podawać razem z sosem, który powstał w czasie pieczenia i z cebulką, jeśli możemy jeść warzywa.
Smacznego
Faza I i II
Przepis dodany do akcji:
Dukan
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pięknie się prezentuje! i na dodatek jakie smaczne :)
OdpowiedzUsuńwygląda ładnie i pewnie jest smaczne ale
OdpowiedzUsuńprzecież u Dukana ma nie być soli więc dodatek kostki czy bulionetki jest już przekroczeniem zasad
W książce Dukana "Nie potrafię schudnąć" jest mowa o ograniczeniu soli. Nie musisz jej całkowicie eliminować. W przepisie jest ona wymieniona, jednak możesz dodać jej odrobinę. To na pewno nie jest przekroczeniem zasad :) Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńpyyyszota!!! jest to u mnie danie nr 1 w tej diecie:) ale uważaj na ten sos, przecież jak pieczesz golonkę ze skórą, to mnóstwo tłuszczu się wytapia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aga
Jasne, ale wystarczy go zebrać. Najłatwiej owijając w gazę kostkę lodu i "przejeżdżając" po powierzchni sosu. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńCzy ta wode to sie wlewa do rekawa?
OdpowiedzUsuńTak, wodę wlewamy do rękawa razem z surowym mięsem. Pozdrawiam, Aleex.
OdpowiedzUsuńjestem w trakcie pieczenia
OdpowiedzUsuńPrzepyszne !!!!! palce lizać . Mięsko delikatne i rozpływa się w ustach.
OdpowiedzUsuńMNIAM MNIAM ......:)
kASIA Z RZESZOWA
O Mamuniu jakie to dobre ! Zrobiłam według tego przepisu uda, zapach w całym mieszkanku,wszystko lekkie, idealnie się zgrał z naturalnym ryżem i sałatką z rukoli pomidorków i słonecznika <3 Jestem zachwycona, ja i mój narzeczony nie lubiący drobiu :)
OdpowiedzUsuń