sobota, 27 listopada 2010
Kukułka wg Aleex
Wczoraj zadzwoniła do mnie koleżanka z pracy. Zapytałam ją, czy była na szkolnej imprezie. Okazało się, że była i w związku z tym dzwoni.
- Co jest? – zapytałam.
- Piekłaś ciasta? – upewniła się.
- Jak zwykle – stwierdziłam.
- No właśnie! Na pewno to było to z wiśniami i drugie - z galaretką na wierzchu. Słuchaj! Zniknęły w kilkanaście minut. Potem każdy chodził i szukał, aby spróbować, ale spóźnialscy musieli obejść się smakiem.
Ucieszyłam się, że ciasta wszystkim smakowały. Lubię, kiedy ludzie dostają coś, co spełnia ich oczekiwania.
Na pewno taki jest też dzisiejszy wypiek, który już wczoraj Wam obiecałam. Przepis znalazłam już dawno temu, ale ciasto musiało poczekać na swoją kolej. Uznałam, że imieniny mojego taty to właściwa okazja, aby je upiec. I dobrze zrobiłam, bo jest przepyszne. Zapraszam na Kukułkę.
Składniki:
• 6 jaj
• 1,5 szkl cukru
• 1,5 szkl mąki tortowej
• 1,5 budyniu czekoladowego
• 2 łyżeczki proszku
• 0,5 łyżeczki sody
• 1,5 łyżki kakao
• 2 łyżki wody
• opakowanie biszkoptów
• 1 mleczna czekolada
• 1 gorzka czekolada
• 150 ml wódki
• 1 litr kremówki
• 4 łyżki cukru pudru
• 6 łyżeczki żelatyny rozrobione w 100ml wody
• cukier puder
Sposób przygotowania:
1. Przygotować biszkopt: ubić jajka z cukrem, do ubitych jajek dodać powoli mąkę wymieszaną z kakao, proszkiem budyniowym, proszkiem do pieczenia, sodą, na końcu dolać wodę. Piec w tem.180 stopni C przez ok.40 minut.
2. Ostudzić na kratce. Ostudzony biszkopt przekroić na dwa blaty.
3. Rozpuścić w garnuszku obie czekolady i dolać wódkę. Dokładnie wymieszać.
4. Ubić kremówkę z cukrem pudrem, na koniec dodać żelatynę.
5. Na spodnią część biszkoptu wyłożyć 1/2 śmietany, ułożyć biszkopty, polać czekoladą z alkoholem, wyłożyć drugą część śmietany, przykryć ciemnym biszkoptem. Posypać cukrem pudrem, udekorować.
Smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ładnie wygląda, a jeśli smakuje podobnie jak kukułkowe cukierki -na pewno znajdzie swoich amatorów wśród moich domowników!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
cukierki kukułki uwielbiam :) myślę, że to ciacho też bardzo by mi posmakowało :)
OdpowiedzUsuńCiasto smakuje naprawdę baaaardzo dobrze :)))
OdpowiedzUsuńAleex, zacznę od tego, że bardzo lubię zaglądać na Twojego bloga i testować Twoje przepisy.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci też, że gdybym nie wiedziała jaki zawód wykonujesz, tylko na podstawie lektury "prologów" do przepisów powiedziałabym- NAUCZYCIELKA! Niektórzy mówią, ze to nie tylko zawód, ale też charakter, a to aż bije z Twoich postów.
Życzę kolejnych udanych kulinarnych inspiracji
Tak? Naprawdę aż tak to "widać i czuć"? No to chyba rzeczywiście mam zawód we krwi :))) Zresztą pochodzę z nauczycielskiej rodziny i tę profesję wyssałam z mlekiem matki :))) Ucieszyły mnie Twoje słowa, bo mój zawód to moja pasja i moje życie. Wiem, że to brzmi trochę górnolotnie, ale taka jest prawda. Dziękuję i pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńCiasto dobre, ale jak dla mnie, 150 ml wódki, to za dużo - smak alkoholu zbyt dominuje. W innych przepisach widziałam proporcję na 4 łyżki, ale postanowiłam zaufać przepisowi Aleex i trochę się zawiodłam.
OdpowiedzUsuń