Od rana jestem w biegu. Nadrabiam zaległości kuchenne z całego tygodnia. Wiadomo, rok szkolny zaczął się na dobre, więc muszę dzielić czas na obowiązki i przyjemności. I dobrze, bo w życiu musi być równowaga.
No i w ramach tej równowagi już kilka dzisiejszych godzin podzieliłam między dokumenty, a przygotowywanie imprezy grillowej dla młodzieży. Oczywiście mojej domowej, osobistej młodzieży:) Wymyśliłam bardzo fajny i smaczny farsz wegetariański do cukinii, na który wkrótce Was zaproszę. Poza tym znów przygotowałam szaszłyki, ale nie takie, jak dotychczas. Dziś zaproponowałam je w innej, nowej wersji. Spróbujcie koniecznie takiego połączenia składników. Nie tylko ślicznie wyglądają, ale też świetnie smakują. Polecam.
Składniki:
• chudy boczek wędzony i parzony (lub gotowany)
• papryka czerwona (mogą też być inne kolory)
• małe pieczarki
• cebulka dymka
• cebula czerwona
• kiełbasa śląska
• parówki (wasze ulubione)
• oliwa
• przyprawa do grilla (ja używam klasycznej Kotanyi)
Sposób przygotowania:
1. Przygotować wszystkie składniki: pokroić boczek na grubsze plasterki, kiełbasę, parówki i cebulę w talarki, paprykę na kawałki, obrane pieczarki mogą być całe lub przekrojone na pół.
2. Produkty nadziewać na szpadki w dowolnej, ale powtarzalnej kolejności.
3. Szaszłyki lekko skropić oliwą i oprószyć przyprawą do grilla.
4. Piec na ruszcie (lub grillu elektrycznym) do zrumienienia się produktów.
Smacznego.
robię takie z białą kielbasą, pycha!
OdpowiedzUsuń